No ładnie się kurwa bawisz.
Wczoraj piliśmy ze Scorpem "NIEDOBITY" z Pinty. Styl: nie wiadomo. Bardzo smaczne, dosyć nietypowe, niesztampowe, jeśli już do czegoś porównywać to do belgijskich piw klasztornych - były takie winiarskie nuty w nim. Poza tym mocno słodowy, raczej wytrawno-gorzki (troche dosłodzony żeby nie miał tępego posmaku). Ogólnie fajny. Ciężkie do wypicia ale i tak bardzo zdradzieckie - 9% których w ogóle nie czuć, jak scorp się odczepił poszedł, a ja byłem po kiepsko przespanej nocy, to walnąłem się na łóżko i wzięła mnie drzemka jakiej nie miałem od dawna xd
Dziś piję szach mat z browaru mały kurek. (American) Rye IPA. Ku mojemu zaskoczeniu mocno skupiona na słodach (karmelowe, biszkoptowe, lekko czekoladowe), taka east coast. Smaczniutka, generalnie wytrawna; ślicznie wyglada, fajnie zbalansowana, ładnie pachnie, ogólnie dobry zakup.