Ręcznej też nie cierpię, mam szczęście, że na sali gimnastycznej nie mamy jako takiego boiska nadającego się do uprawiania tego sportu, kosza nawet lubię, ale to chyba ze względu na predyspozycje- nie wiem konkretnie ktѓre miejsce pod względem wzrostu zajmuję w szkole, ale na 100% znajduję się w pierwszej trѓjce i dzięki temu jako jedyny potrafię bezproblemowo robić wsady

yla centemertosow?

Tu się zgodzę.

Btw

Basketball fo lyf my nig.

Jak ostatnio sprawdzałem to 188, ale dopiero w gimnazjum jestem, wszystko przede mną

No dobry wzrost się przydaje. ; 3

Nie trzeba podskakiwać...

przydac przydaje ale 1,9m w gimnazjum to moze byc troche za duzo, przez gimnazjum troche zbyt szybko rosłem i były problemy z ciśnieniem omdlenia itp. przez liceum już akrat nie urosłem wogѓle i nie jestem jakiś wysoki, 1,79 jest ok.

ja przestałem rosnąć w 3 gimnazjum, zatrzymałem się na 185cm.

Ja chyba na 174 ...

Ja mam nadzieję, że do 2,05 dobiję W moim przypadku to nie jest jakiś skok, bo rosnę w takim tempie przez cały czas. No ale problemy oczywiści być muszą, ten, kto w naszym klanie jest pamiętliwy to pewnie jeszcze pamięta, że pod koniec czerwca dwa tygodnie w szpitalu leżałem

Pamietam.