Toribash
ping pong <3(2ligamotherfukers)

also pilka przy tym to nie odmużdzenie, najlepiej jest grac we wszytkie rodzaje sportu od czasu do czasu , co jest w jednym tego nie ma w drugim i tak sie one wszytkie uzupelniają.
Selling tc via paypal , pm me
Dge ma rację.
Dlatego gram w wiele sportów chociaż w prawie każdym jestem beznadziejny : D

Ale za to mam skilla artystycznego.
Coś za coś...
Really the cheapest items in the market. Check it http://forum.toribash.com/tori_marke...ername=Trewnek
A ja gram w wiele sportów, żeby mi koleś od WF podwyższał ocenę
Don't stand in my personal space. You will be kicked.
Survivors will be kicked again...
Originally Posted by Miroke View Post
A ja gram w wiele sportów, żeby mi koleś od WF podwyższał ocenę

Jak kupisz mi dżinsy to dostaniesz 5 x P
ToP Leader
tia... jeszcze w zeszłym roku ;d
ja ograniczam się do pingla, siatkówki, piłki nożnej, biegania, jazdy na rowerze, psychorugby, zapasów podwórkowych. hm, tyle.
i skakałem w dal, ale nie chciało mi się trenować i podobno zmarnowałem talent. ;3
nie... pięć lat temu ; p

To źle że talent zmarnowałeś. Niektórzy ludzie są idealnie zbudowani do skoków w dal : )
Really the cheapest items in the market. Check it http://forum.toribash.com/tori_marke...ername=Trewnek
Ta podobno też należę do takich ludzi, tylko jakoś na zaliczeniach tego nie widać...
----------------
Ja tam gram we wszystko, byleby tylko wuefista widział, że się staram i że robię to ponadprogramowo, po paru latach tego typu praktyk o dziwo nawet polubiłem biegi na 4 km
Don't stand in my personal space. You will be kicked.
Survivors will be kicked again...
Ja standardowo biegam na 60m i 100m, lubię skakać w dal (w 3 gimnazjum bez kolców, na rozbiegu pokrytym gumą, w zwykłych butach na kauczuku i wcześniej skacząc w dal może 8 - 10 razy zająłem 3 miejsce w powiecie z wynikiem 5,50m, przede mną byli kolesie chodzący do klubów, srebro przegrałem o 15 cm, złoto o 25 cm ;3), w piłce nożnej jestem zwyczajowo napastnikiem (głównie dzięki szybkości i skuteczności, chociaż potrafię zapierdolić z wolnego lub z dystansu) lub ofensywnym pomocnikiem, od nowego roku zapisuję się do miejscowej drużyny, a będzie ciekawie, bo obecny napastnik jest całkiem skuteczny. ^^
W siatkówkę lubię popylać, chociaż wolałem w gimnazjum, teraz jakoś uwagi wuefisty odbierają mi przyjemność z gry. ;3 Kosza nigdy nie lubiłem, ręcznej nie cierpię.
Jeśli bieganie na dłuższy dystans, to nie więcej niż kilometr. ;x