Wrzucam na listę t35. Blue belt, o ile dobrze pamiętam.Albo brown.
Arogancki i chamski. A brak skilla i przegraną nadrabia wielkim ryjem.
Wyniesienie za nogę w połowie walki (na ABD) nazywa shovelem. 'Leggrab=gay' .
I oczywiście po angielsku, żeby wszyscy zrozumieli.
A na koniec najbardziej miodny cytat: "Son of a polish bitch.".
Bardzo żałuję, że nie można takiego skurwiela po drugiej stronie kabla złapać za ryj i napierdalać o ziemię, dopóki się ruszać nie przestanie. Przejebał permanentnie. Tym bardziej, że dla mnie moja matka i moja kobieta, to osoby święte.