Originally Posted by
shadowelf
paulaner / tripleblond
A mi zaś bardziej smakował tripel, paulaner był taki strasznie... normalny. Chociaż jakbym miał pić na codzień, to bym wybrał paulanera, ale ogólnie triple blond oceniłbym wyżej.
agreed
- Bojan toporek mi nie smakował - za mocny, black ipa też średnio, aczkolwiek możesz spróbować gdyż jest to ciekawy styl. (ciemne piwo chmielone po amerykańsku - aromat cytrusów i smak palonych słodów). Black IPA to chyba najbardziej "nowofalowe" piwo na tej półce. Najbliżej mu do rynku piw rzemieślniczych.
Z toporkiem sie zgadzam, przesadzone, natomiast imo ta Black IPA Bojana też jest przesadzona nieco, zbyt spalona i gorzka, ja tych cytrusów nie czułem w smaku w ogóle. Natomiast zapach był śliczny (chociaż czy cytrusowy, nie wiem), ale generalnie nie smakował mi. Raz na próbę i nigdy więcej chyba że coś by wskazywało na jakąś lepszą warkę.
- Lwówek i ciechan - Browary Jakubiak zawsze polecam, ale po za belgiem są to piwa tylko dobre (uwaga belg jest gorzki)
imo nie taki gorzki
część produkuje van pur, część jako. W każdym razie te z van pura są mniej więcej na poziomie koncerniaków, nie polecam szczególnie, natomiast te z jako są na nieco lepszym poziomie; bodajże miodowe jest sprawką Sulimaru i ono jest rzeczywiście jak nazwa mówi zacne jak na cene
- trybunał nic szczególnego
imo jak w żabce w promocji to jest na nieco lepszej cenie-jakości niż koncerniaki
- romper to ulubione piwo JtanK'a
i Scorpa. I nie ulubione tylko drugie ulubione, z tanich mocnych króluje Śląskie.
@edit
przy okazji Ciechan Lagerowe imo świetne piwo na regularne "dobre" picie, czyli jak masz ochotę troszeczkę więcej wydać (ale nie majątek) i mieć zauważalny wzrost jakości.