Toribash
Kejter z szału piw, Amber ale, można opisać w dwóch zdaniach, świetny owocowy(głównie cytrusowy) zapach, i bardzo wyrazista i przyjemna goryczka. Warto spróbować.

Infra Red z browaru Twigg, nie wiedziałem czego sie spodziewać w sumie, jest to Rye Porter, wyszło z tego bardzo aksamitne piwo, niesamowicie pijalne, spodobał mi się pomysł z połączeniem portera z piwem żytnim, na etykiecie rekomendowane potrawy to małże, pieczone mięso i czekolada, co do małż to nie mam kurwa zielonego pojecia, portery zawsze świetnie sie komponują z czekoladą, a to piwo faktycznie mogłoby być idealnym dodatkiem do obiadu.
Last edited by Scorpio; Jun 27, 2015 at 09:02 PM.